|  |  | 
| duda | 27.03.2014 19:18:06 | 
|  
 Grupa: Użytkownik
 
 Lokalizacja:: podkarpacie
 
 Posty: 18 #1793412
 Od: 2014-3-27
 
 | Moje domowe zwierzęta nie posiadają sierści, tylko łuski i płetwy. Żyją w akwariach.
 Kilkakrotnie próbowałem zerwać z nałogiem ale zawsze powracał ze zdwojoną pojemnością.
 W tej chwili jakieś 700 litrów i rośnie.
 Teraz już wiem ze nie ma odwrotu.
 Jestem akwarystą.
 | 
|  |  | 
| Paulina | 27.03.2014 19:33:53 | 
|  
 Grupa: Administrator
  
 Posty: 52 #1793422
 Od: 2014-3-25
 
 | Jezusicku!!! jak to dobrze, że mężowi zabroniłam rybek w domu, jak nic wpadłby w kolejny nałóg... | 
|  |  | 
| duda | 27.03.2014 19:44:28 | 
|  
 Grupa: Użytkownik
 
 Lokalizacja:: podkarpacie
 
 Posty: 18 #1793433
 Od: 2014-3-27
 
 | Cóż- na takie dictum złapałbym szpadel i zaczął kopać oczysko wodne(ojtam ojtam ,ale jakiż znowu staw??!) W czasoprzestrzeni-od dziś do tamtego drzewa
  . | 
|  |  | 
| Paulina | 27.03.2014 19:55:00 | 
|  
 Grupa: Administrator
  
 Posty: 52 #1793441
 Od: 2014-3-25
 
 | Taki stawik, gdzie moje konie mogłyby pić wodę hmmm... to ja bym dała zgodę   | 
|  |  | 
| duda | 27.03.2014 20:04:35 | 
|  
 Grupa: Użytkownik
 
 Lokalizacja:: podkarpacie
 
 Posty: 18 #1793468
 Od: 2014-3-27
 
 | No nieee wiem. Moje ryby niczyim koniom trawy nie wyjadają...
 | 
|  |  | 
| Paulina | 27.03.2014 20:14:29 | 
|  
 Grupa: Administrator
  
 Posty: 52 #1793471
 Od: 2014-3-25
 
 | rasowy Jakub Wędrowicz... jak pies ogrodnika! | 
|  |  | 
| duda | 27.03.2014 20:16:33 | 
|  
 Grupa: Użytkownik
 
 Lokalizacja:: podkarpacie
 
 Posty: 18 #1793474
 Od: 2014-3-27
 
 | Paulina pisze: 
 Jezusicku!!! jak to dobrze, że mężowi zabroniłam rybek w domu
 
 To gdzie on je trzyma ???
  | 
|  |  | 
| Paulina | 27.03.2014 20:18:23 | 
|  
 Grupa: Administrator
  
 Posty: 52 #1793477
 Od: 2014-3-25
 
 | w lodówce na obiad  | 
|  |  | 
| duda | 27.03.2014 20:19:48 | 
|  
 Grupa: Użytkownik
 
 Lokalizacja:: podkarpacie
 
 Posty: 18 #1793479
 Od: 2014-3-27
 
 | duda pisze:  Paulina pisze: 
 Jezusicku!!! jak to dobrze, że mężowi zabroniłam rybek w domu
 
 To gdzie on je trzyma ???
 
 
 To nie ja !
 nie wylogowałem się a w domu grasuje szkodnik.
 | 
|  |  | 
| duda | 27.03.2014 20:21:48 | 
|  
 Grupa: Użytkownik
 
 Lokalizacja:: podkarpacie
 
 Posty: 18 #1793482
 Od: 2014-3-27
 
 | Paulina pisze: w lodówce na obiad 
 I ja to szanuję.
 | 
|  |  | 
| Paulina | 27.03.2014 20:22:20 | 
|  
 Grupa: Administrator
  
 Posty: 52 #1793484
 Od: 2014-3-25
 
 | Pozdrowienia dla Szkodnika  | 
|  |  | 
| Basia | 29.03.2014 08:43:33 | 
| Grupa: Użytkownik 
 Posty: 21 #1795030
 Od: 2014-3-26
 
 | W moim domu jest jedna rybka, właściwie jeden ryb - bojownik Edi   Dostałam go na imieniny i na razie mieszka w kuli. Podobno rybki w kuli bardzo się męczą, ale widziałam w zoologiku bojowniki w pojemnikach wielkości literatki, a mój Edi ma przecież kulę znacznie większą. Czy rzeczywiście kula jest taka zła? duda, akwarysto, to pytanie kieruję do Ciebie
  To jest moja pierwsza w życiu rybka, toteż moje doświadczenie w tym temacie jest żadne  Co prawda niedługo i tak będzie normalne akwarium, ale zastanawiam się czy bojownika i tak nie zostawić w kuli.
 _________________
 Mój blog: Pracownia Basi
 Zapraszam :)
 | 
|  |  | 
| duda | 29.03.2014 11:02:12 | 
|  
 Grupa: Użytkownik
 
 Lokalizacja:: podkarpacie
 
 Posty: 18 #1795150
 Od: 2014-3-27
 
 | I cóż ja mam odpowiedzieć... Bojowniki to twarde bestie-na swoje nieszczęście.
 Napisz coś o Edim, jakie ma duże mieszkanie, jaką temperaturę, czym się odżywia i czy posiada jakiś sprzęt AGD typu grzałka czy filtr.
 Spróbujemy podciągnąć mu jakość życia.
 Ale optymalne byłoby takie cóś; http://allegro.pl/akwarium-kostka-30x30x30-float-27-litrow-i4059701125.html
 | 
|  |  | 
| Basia | 29.03.2014 11:28:18 | 
| Grupa: Użytkownik 
 Posty: 21 #1795176
 Od: 2014-3-26
 
 | No właśnie problem w tym, że poza wodą, kamyczkami i małą sztuczną roślinką Edi nie posiada nic więcej, nie ma żadnej grzałki ani filtru. Wodę mu wymieniam co drugi dzień, nie całą, ale jakieś 50-60%, bo czytałam gdzieś, że tak się robi. Dodaję też do wody sól akwariową. Ma specjalne jedzonko dla bojowników, polecone przez panią z zoologika. Z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że jednak powinien mieć te wszystkie gadżety do oczyszczania i ogrzewania wody, więc chyba nie będę zostawiała go w kuli. Na razie jeszcze trochę w niej pomieszka, a później przeniosę go do normalnego akwarium (jak już je będę miała)
  Chciałam, żeby został w kuli, bo mi się podoba rybka w kuli, ale to bez sensu, jeśli miałby się w niej męczyć.
 Dzięki za odpowiedź
  _________________
 Mój blog: Pracownia Basi
 Zapraszam :)
 | 
|  |  | 
| duda | 29.03.2014 12:14:16 | 
|  
 Grupa: Użytkownik
 
 Lokalizacja:: podkarpacie
 
 Posty: 18 #1795276
 Od: 2014-3-27
 
 
 Ilość edycji wpisu: 2
 | Spokojnie, spokojnie nie tak nerwowo  , nikt nie mówi że się nie da. 
 Po pierwsze primo-NIGDY nie zasięgaj porad w sklepach zoologicznych!
 
 Po drugie primo -podaję przepis na bojownika w kuli dla poczatkujących:
 
 - Raczej ciepło niż zimno- powyżej 20stC. a i 30st. mu nie zaszkodzi. Jak najmniejsze dobowe wahania temperatury.
 - Podmiana wody góra 5-10% dziennie, filtr i napowietrzanie zbędne.
 - Do jedzenia mrożone larwy komara a za chwile w kałużach będą dostępne żywe. Nie przekarmiać.
 - Wystrój wnętrza wg gustu, dobrze gdyby miał kryjówkę np. połówkę kokosa.
 -I ŻADNEJ SOLI !!!
 
 Smacznego.
 
 Jeszcze napisz jaka duża ta kulka i jaką masz wodę w kranie(studnia, wodociąg, chlorowana?)
 
 | 
|  |  | 
| Basia | 01.04.2014 18:44:51 | 
| Grupa: Użytkownik 
 Posty: 21 #1799282
 Od: 2014-3-26
 
 | Duda, dzięki za przepis na bojownika  Kula mieści około 2,5 litra wody. Wodę wlewam mineralną z butelki.
 _________________
 Mój blog: Pracownia Basi
 Zapraszam :)
 |